Tak, jak obiecaliśmy, wciąż zajmujemy się sprawami finansowymi, które ściśle wiążą się z tematem przeprowadzek. Ustalenie budżetu, jakim dysponujemy jest sprawą wyjściową i absolutnie podstawową. Na niej będziemy bazować.
Jeśli przeprowadzkę organizujemy bez pomocy firmy transportowej, musimy mieć dobry plan i ściśle się go trzymać. Dobrym rozwiązaniem jest także stworzenie tak zwanej „rezerwy finansowej”, którą wykorzystamy w razie wystąpienia tak zwanych „niespodzianek”, o których wspominaliśmy przy poprzednich wpisach. Za odłożone pieniądze trzeba będzie zastanowić się nad:
- tankowaniem pojazdu,
- znalezieniem odpowiedniej wypożyczalni samochodów,
- wynajęciem odpowiedniej wielkości samochodu (np. do 1,5 tony lub większy),
- zapłatą ewentualnej kaucji za samochód,
- zatrudnieniem osób do demontażu mebli, ich wynoszenia oraz pakowania do auta,
- zatrudnieniem osób do rozładunku,
- zakupem pudeł kartonowych i plastikowych, taśm klejących, worków.
Planowanie samodzielnej przeprowadzki jest dość skomplikowane
Należy pamiętać, że jeżeli przeprowadzamy się w obrębie jednego miasta, koszty są mniejsze. Problem natomiast pojawia się w przypadku przenosin z jednego miasta do drugiego – wtedy przy samodzielnej organizacji musimy liczyć się ze sporymi wydatkami – zwłaszcza, jeśli mamy do przetransportowania sporą ilość rzeczy.
Kolejną sprawą jest doliczenie wysiłku fizycznego i psychicznego, który trzeba ponieść. Często zdarza się, że jest to wysiłek większy niż ten finansowy. Zapraszamy do śledzenia kolejnych wpisów.